Malowanie farbami to prawdziwa frajda, ale także świetne ćwiczenie małej motoryki, koordynacji ręka-oko. Nie można zapomnieć o jeszcze jednym istotnym aspekcie - uwrażliwianiu dziecka na piękno:) Szukając alternatywnych sposobów malowania, znalazłam kartonowy domek do własnoręcznego złożenia i pokolorowania. Kosztował 35 zł, a zabawa nim jest bezcenna.
Po złożeniu ( niezbyt skomplikowanym - poradziłam sobie sama) naszym oczom ukazał się pokaźnych rozmiarów domek, do którego bez problemu wejdzie dwoje dzieci. Domek tak naprawdę jest wielką kolorowanką - nasz ma nadrukowany wzór warsztatu robota:) Tematyka wydawałoby się chłopięca, ale mojej dziewczynce podobał się bardzo. Rozłożyłyśmy farby i zaczęłyśmy go kolorować.
Zabawa była naprawdę przednia - domek z każdą chwilą stawał się coraz bardziej kolorowy:
Nie dałyśmy rady pokolorować go za pierwszym razem, bo po pewnym czasie zwyciężyła chęć zabawy w domku:
Do malowania domku wracałyśmy jeszcze kilka razy i nadal nie jest jeszcze gotowy:) Bardzo polecamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz